Michał, podasz mi namiary do siebie na e-maila ? frydul@o2.pl

Ferran, czy mógłbyś napisać do mnie na e-maila? frydul@o2.pl

Tak jak myślałem.. ;) Ale na wszelki wypadek zacznijmy od początku: gdybym miał mobilny punkt gastronomiczny, nie mogę po kupieniu surowego mięsa u masarza, zmielić go i doprawić w tym punkcie ? Muszę mieć kogoś z 'kuchnią' w restauracji czy innym podobnym punkcie, do zmielenia i przyprawienia mięsa a w mobilnym punkcie mogę to tylko odsmażyć ?

Tak, chodzi mi o zmielenie i przyprawienie mięsa,

Szanowni Państwo, chcę się Was poradzić jak ugryźć ten temat: a mianowicie, powstaje wiele punktów mobilnej gastronomii gdzie można zjeść np hamburgera przygotowanego w tymże punkcie. A przecież zgodnie z wymogami sanepidu, nie powinno to być możliwe, bo nie są to pół produkty. Więc jak to zrobić, żeby to miało ręce i nogi ? czy co innego podać w papierach a co innego robić ? podpisać umowę ze stacjonarnym punktem gastronomicznym który będzie przygotowywać mięso według mojego przepisu ? A może macie jakieś inne pomysły ? Proszę serdecznie o pomoc, żeby powrócił entuzjazm do mnie i aby udało mi się przejść tę batalię.. Pozdrawiam, Bartosz.

To dobrze, podnosi mnie Pan na duchu. Bardzo dziwne założenia mają Polskie urzędy. Pomimo istniejącego kryzysu, ktoś próbuję mimo wszystko wystartować z legalnym biznesem, tym samym opłacając podatki i nakręcając rynek oraz gospodarkę spotka się z takimi debilnymi przeszkodami i niespójnościami... Szkoda gadać.. ;) w każdym bądź razie dziękuję za odpowiedź.

Dziękuję za szybką i pozytywną wiadomość. Jednak w tej samej rozmowie, dopytałem się, czy to może być właśnie zrobione na zasadzie zbiorników z wodą czystą oraz zbiornikiem na wodę brudną - jednak Pani stwierdziła, że nie ma takiej możliwości i musi to być kanalizacja oraz bieżąca woda.. Czy te przepisy są tak niespójne, że ciężko w sanepidzie wydać jednoznaczną opinię, czy to po prostu zależy od dobrej woli lub jej braku urzędnika.. ?

Szanowni Państwo, przymierzam się do otworzenia własnej działalności w przyczepie gastronomicznej. Mają to być potrawy smażone na woku. Dzwoniłem dziś do Sanepidu aby spytać o niezbędne wymagania. Pani powiedziała mi, że przy tego typu działalności, czy przy kebabie np. potrzebuję mieć bieżącą wodę, kanalizację i odpowiednią wentylację. Czy w przypadku gdy nie mam na swoim placu dostępu do bieżącej wody i kanalizacji, jest jakaś metoda, aby 'zaspokoić' sanepid ? Z wyrazami szacunku, Bartosz

Szanowni Państwo, jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum, chciałbym się serdecznie przywitać. Mam na imię Bartosz i jestem na początku drogi, do otworzenia swojego punktu gastronomicznego. Mam kilka pytań która może ktoś z Was będzie w stanie mi odpowiedzieć. Po pierwsze, tak jak pisałem, chciałbym otworzyć przyczepę gastronomiczną i moje pytanie brzmi: czy mogę przygotowywać na miejscu potrawy - chodzi mi tutaj np. o zapiekankę ? czy musi ona być mrożona od producenta, czy mogę kupić bagietkę, przeciąć ją w przyczepie, posmarować sosem, dodać składki itd. A po drugie: jak wygląda sprawa z WC w takiej przyczepie ? Po trzecie: jeśli kupię używaną przyczepę (bo taką planuję) z odebraniem przez sanepid i HACCP, na przykład w Łodzi, a zamierzam ją postawić w Warszawie, to czy muszę przechodzić wszystkie procedury od początku, czy tylko wysyłam zgłoszenie i pojawia się "uprzejmy" wysłannik zła w celu sprawdzenia zgodności ze stanem faktycznym ? po czwarte: jak to wszystko ugryźć? czy muszę przejść jakieś kursy, aby móc otworzyć przyczepę ? co mi będzie potrzebne do tego ? Liczę na pomoc osób, które mają to już za sobą i wiedzą, że wiele wyzwań stoi na drodze świeżych przedsiębiorców :) Z wyrazami szacunku, Bartosz.