![]() |
| FORUM GASTRONOMICZNE | NOWY TEMAT |
TEMAT FORUM: MARżA W GASTRONOMII |
|||||||
|
Autor:
DolceVita2011
Wypowiedzi: 4 |
Witam serdecznie, od niespełna dwóch lat prowadzę niewielką ale urokliwą pizzerię , mój problem jest następujący , ceny moich towarów są porównywalne do cen lokalnej konkurencji, ponadto są to ceny do przyjęcia przez klienta, problem w tym, że wogóle nie zarabiam z uwagii , że na sam towar co miesiąc wydaję [ponad połowę utargu, np wypracowany utarg to 12 000 tys zł natomiast za towar wydane 6.700 zł, do tego dochodzą inne koszty stałe oraz wypłaty z t ąd niejednokrotnie dokładam do interesu, potrzebuję pilnie pomocy, bardzo proszę o porady
|
||||||
| REKLAMA |
![]()
Oferujemy znane marki STALGAST, HENDI, KROMET, RM, UNOX, REDFOX, LAINOX, RETIGO, CATERINA, ROBOT-COUPE, LOZAMET, SPOMASZ-NAKŁO w najniższych cenach w internecie!
Przekonaj się sam! http://smartgast.pl lub tel 880 301 130 |
||||||
|
Autor:
Damian Jakubowski
Tematy: 3 Wypowiedzi: 17 |
Na towar wydajesz według mnie dużo za dużo. Poczytaj sobie o tym tak zwanym FOOD COST-cie. Na produkty do konkretnej receptury powinieneś wydawać nie więcej niż 30 - 40% ceny kompletnego dania. Czasami może wyjść więcej jednak przy niskiej marży liczymy na wysoką sprzedaż. Wiele czynników po za tym pierwszym może wpływać na niską retencję klientów...musiałbyś napisać co nieco o swojej pizzerii. Lokalizacja, reklama, menu, czynsz itd...Kuchennych rewolucji nie robi się od tak;p;p
|
||||||
|
Autor:
DolceVita2011
Wypowiedzi: 4 |
Witam raz jeszcze otóż, gastronomia to moje dziecko i kulinarne marzenie, w lokalu jest miło i przyjemnie ale nie zarabiamy.....niestety, zmiany towaru na tańsze odpowiedniki nie wiele dały, nie płacimy dzierżawy bo lokal jest nasz stałe koszty są rzędu 3.000 tys zł, do tego personel łącznie około 4.000 tys zł, w zeszłym miesiącu sami pracowaliśmy zatem koszty pracowników udało się zminimalizować do 2.300, zarobione 11200 a wydane na towar 7,500 na paliwo 400 ,zatem jak wynika z powyższego straty........jestem w dramatycznej sytuacji, umiem gotować i wiem co z czym ,...mam smykałkę do przedsiębiorczości reklama poprzez FB pełną parą, klientów ciut więcej ale wciąż słabo, przykro patrzeć jak coś na co wydałam wszystko, dałam tam serce pieniądze i czas...proszę o pomoc jeżeli coś ktoś wie jak pomóc
|
||||||
|
Autor:
Damian Jakubowski
Tematy: 3 Wypowiedzi: 17 |
1. Lokalizacja lokalizacja lokalizacja - jakie to miasto i jaki punkt??
2. Doświadczenie - pracowałaś kiedyś w gastronomii?? 3. Ile z produkcji wyrzucasz do śmieci i czy jesteś pewna swojego personelu 4. Marketing dźwignią handlu. Facebook to niestety nie wszystko. 5. Nie rób cudów na wsi ani malizny w mieście. Inny klient inne wymagania. Myślę że to parę takich prostych punktów do odhaczenia jednak mało napisałaś o swoim biznesie. Ciężko się "wbić" w ten temat do końca. Pozdrawiam;) |
||||||
Autor:
spec gastronomiczny
![]() ![]() ![]() Wypowiedzi: 126 |
Z podanych przez Ciebie DolceVita cyfr to nie wiele można wynioskować. Inwestujesz w jakość półproduktów to może cena produktu końcowego zbyt niska?
|
||||||
|
Autor:
Andrzejj
Tematy: 2 Wypowiedzi: 23 |
Ja od nie dawna prowadzę gastronomię i inne miałem wyobrażenie o interesie przed jego otwarciem a inne mam gdy już interes działa, faktycznie muszę przyznać, że nie zawsze są kokosy, na początku dokładałem i czasami dokładam, ale tak to już jest. Na zwrot inwestycji to raczej nie liczę bo jak ale chciałbym mieć na comiesięczne utrzymanie. Sprzedaż kebaba to nie taka prosta sprawa, potężna konkurencja. Bardzo ważny czynnik to trzeba pracować przy tym osobiście tzn albo stać nad pracownikami albo samemu sprzedawać lub przygotowywać.
|
||||||
|
Autor:
hot
Tematy: 2 Wypowiedzi: 6 |
Witam.tak z ciekawości po pierwsze czy masz dostawy?.po drugie jeżeli tak to jaki jest ich czas?czy twój lokal to tylko sala?
|
||||||
|
Autor:
DolceVita2011
Wypowiedzi: 4 |
hot napisał(a) w dniu 2013-11-05 o godzinie 20:48:52: Witam.tak z ciekawości po pierwsze czy masz dostawy?.po drugie jeżeli tak to jaki jest ich czas?czy twój lokal to tylko sala? Witam pizzeria prosperuje w lokalu, oraz na dowóz do klienta, czas średniej dostawy to około 25 minut w zależności od lokalizacji do 45 min |
||||||
|
Autor:
DolceVita2011
Wypowiedzi: 4 |
Damian Jakubowski napisał(a) w dniu 2013-11-04 o godzinie 11:31:36: Na towar wydajesz według mnie dużo za dużo. Poczytaj sobie o tym tak zwanym FOOD COST-cie. Na produkty do konkretnej receptury powinieneś wydawać nie więcej niż 30 - 40% ceny kompletnego dania. Czasami może wyjść więcej jednak przy niskiej marży liczymy na wysoką sprzedaż. Wiele czynników po za tym pierwszym może wpływać na niską retencję klientów...musiałbyś napisać co nieco o swojej pizzerii. Lokalizacja, reklama, menu, czynsz itd...Kuchennych rewolucji nie robi się od tak;p;p Witam raz jeszcze otóz, z gastronomią miałam do czynienia pracując za granicą w włoskich pizzeriach i restauracjach później na lokalnym rynku, jednakże samo ustalenie cen odbyło się u mnie na zasadzie cen na lokalnym rynku a bliżel to odrobinę taniej aniżeli ceny konkurencji na bezpośrednim obszarze działania, teraz widzę dopiero jaki błąd popełniłam z uwagii na to, że u mnie koszt samej piłki pizzy jest zdecydowanie droższy niż u konkurencji gdyż dodaję droższe składniki min oliwę z oliwek, konkurencja olej, wydawało mi się początkowo, że skoro oni zarabiają będąc niejednokrotnie na wynajmie to i ja zarobię będąc na niewielkim ale swoim lokalu, koszty działalności to około 3 tys zł mc, w tym zus, prąd, czytałam polecane przez Pana artykuły o food-cost-ie ale naprawdę takie kalkulacje dla ttypowej humanistki niewiele mi mówią, nie potrafię być już obiektywna w ocenie mojego biznesu, próbuję ciągle czegoś nowego, dbam o klienta ale nie zarabiam, przedewszystkim z uwagii na to, że wydaje prawie wszystko na towar i zakupy, w październiku zostało dla mnie 200 zł z hakiem, szok...potrzebuję pilnie pomocy |
||||||
|
Autor:
Damian Jakubowski
Tematy: 3 Wypowiedzi: 17 |
damian.jakubowski@poczta.fm. Prosze napisać do mnie maila z nazwą lokalu żebym mógł znaleźć go na facebook. Pomyślimy:)
|
||||||
| MARżA W GASTRONOMII | |||||||
| REKLAMA |
![]()
Oferujemy znane marki STALGAST, HENDI, KROMET, RM, UNOX, REDFOX, LAINOX, RETIGO, CATERINA, ROBOT-COUPE, LOZAMET, SPOMASZ-NAKŁO w najniższych cenach w internecie!
Przekonaj się sam! http://smartgast.pl lub tel 880 301 130 |
||||||
|
Autor:
hot
Tematy: 2 Wypowiedzi: 6 |
Zajmuje sie pizzeriami od kilku lat i zgadzam sie z Damianem.potrzebna Ci fachowa!!!!!!! pomoc i to szybko.z własnego doświadczenia humanista spokojnie ogarnia FOOD-COST :-) .w praktyce to podstawa prowadzenia tego typu interesu.znajdz pizzera który jeszcze raz zrobi albo skoryguje menu,szczególnie gramatury.drugi element to dostawa chociaż w twoim przypadku pozazdrościć czasu :-) .i bardzo aktywna reklama,bezpośrednia i pośrednia.faktycznie sam facebook to mało troche.pozdrawiam wojtek
|
||||||
Autor:
misiaczeklodowy
![]() ![]() Tematy: 2 Wypowiedzi: 73 |
jak czytam rady jakie dajecie dziewczynie, to mi się flaki w żołądku przewracają. Jakiś mądrala chce nazwę lokalu na facebooku? Do czego? Jak to wpłynie na koszty i food cost? Nie wpłynie, ale można pomędrkować i może reklamę na facebooku zaproponować. To samo z reklamą w ogóle - co wspólnego ma reklama z kosztami? Jeżeli koszty stanowią połowę przychodu, to jak będzie większy przychód to i koszty wzrosną.
Dolcevita: to z czym masz problem, to food cost, czyli inaczej ile procentu gotowego dania stanowią produkty. Przykładowo jeżeli pizza kosztuje 18 zł, to twój food cost wynosi teraz 50 procent (9 zł), a powinien wynosić 30 procent (5,4 zł). PRzyczyny takiego stanu rzeczy mogą być rożne: 1. gospodarka magazynowa 2. stan zapasów 3. gramatury 4. źle zrobiona inwentaryzacja 5. kradzieże 6. dziury w dostawach 7. niedoważony towar przy zakupach 8. za wysokie ceny zakupu - podaj mi kilka cen, po ile co kupujesz brutto: mąka (jaka?), oliwa, drożdże, szynka, ser, ketchup i gramatury tych opakowań Napisz też jak u ciebie wygląda wprowadzanie towaru na stan i jak wygląda ściąganie ze stanu. 9. za niskie ceny sprzedaży 10. za wysokie straty Przykłady, które podajesz - że używasz oliwy zamiast oleju, to jest drobnostka. Nie robią, aż takiej różnicy w kosztach. Wprawdzie litr oleju to 5 zł, a litr oliwy 11 - to jednak tej oliwy nie używasz tyle, by to stanowiło problem. Przeanalizuj punkty, które ci wymieniłem i zobacz czy tu się wszystko zgadza. Jeżeli dojdziesz do wniosku, że się zgadza - to przeanalizuj to jeszcze raz. Problem tkwi w którymś z wymienionych punktów, albo i w kilku. W niejednej restauracji robiłem analizę kosztów i zawsze było to samo. To się da wyprostować. |
||||||
|
Autor:
Damian Jakubowski
Tematy: 3 Wypowiedzi: 17 |
misiaczeklodowy napisał(a) w dniu 2013-11-22 o godzinie 19:32:32: jak czytam rady jakie dajecie dziewczynie, to mi się flaki w żołądku przewracają. Jakiś mądrala chce nazwę lokalu na facebooku? Do czego? Jak to wpłynie na koszty i food cost? Nie wpłynie, ale można pomędrkować i może reklamę na facebooku zaproponować. To samo z reklamą w ogóle - co wspólnego ma reklama z kosztami? Jeżeli koszty stanowią połowę przychodu, to jak będzie większy przychód to i koszty wzrosną. Dolcevita: to z czym masz problem, to food cost, czyli inaczej ile procentu gotowego dania stanowią produkty. Przykładowo jeżeli pizza kosztuje 18 zł, to twój food cost wynosi teraz 50 procent (9 zł), a powinien wynosić 30 procent (5,4 zł). PRzyczyny takiego stanu rzeczy mogą być rożne: 1. gospodarka magazynowa 2. stan zapasów 3. gramatury 4. źle zrobiona inwentaryzacja 5. kradzieże 6. dziury w dostawach 7. niedoważony towar przy zakupach 8. za wysokie ceny zakupu - podaj mi kilka cen, po ile co kupujesz brutto: mąka (jaka?), oliwa, drożdże, szynka, ser, ketchup i gramatury tych opakowań Napisz też jak u ciebie wygląda wprowadzanie towaru na stan i jak wygląda ściąganie ze stanu. 9. za niskie ceny sprzedaży 10. za wysokie straty Przykłady, które podajesz - że używasz oliwy zamiast oleju, to jest drobnostka. Nie robią, aż takiej różnicy w kosztach. Wprawdzie litr oleju to 5 zł, a litr oliwy 11 - to jednak tej oliwy nie używasz tyle, by to stanowiło problem. Przeanalizuj punkty, które ci wymieniłem i zobacz czy tu się wszystko zgadza. Jeżeli dojdziesz do wniosku, że się zgadza - to przeanalizuj to jeszcze raz. Problem tkwi w którymś z wymienionych punktów, albo i w kilku. W niejednej restauracji robiłem analizę kosztów i zawsze było to samo. To się da wyprostować. Hahahaha:D O Jezu niektóre posty |
||||||
|
Autor:
Damian Jakubowski
Tematy: 3 Wypowiedzi: 17 |
Nie wiem na jakim świecie żyjesz czekoladowy misiaczku ale facebook jest teraz równie pomocny co google czy wikipedia o ile w ogóle znasz tego typu witryny. Wytłumaczę żebyś zrozumiał...Twarzoksiązka (to tłumaczenie nazwy z języka angielskiego..pisze jak byś nie wiedział) Jest wyznacznikiem marketingu działalności gospodarczej w szczególności gastronomicznej...Można dowiedzieć się bardzo wiele. Food cost to rzecz banalna do wytłumaczenia jak i do stosowania. Pomimo że z postu DolceVita2011 można wywnioskować że problem leży właśnie w tym miejscu trzeba spojrzec szerzej. Być może Cie na to nie stać a być może poprostu Ci się nie chce tak naprawde pomóc za darmo:) Tak czy siak. Rady jakich udzielasz są banalne i jest je wstanie wystosować każdy kto chociaznby obserwuje gastro z zewnątrz. Pozdrawiam serdecznie :) |
||||||
|
NOWE OGŁOSZENIA GASTRONOMICZNE
|
|||||||
|
System zapisze Twoje dane:
Adres IP: 216.73.216.168 Data: 2025-11-25 Czas: 06:00:06 |
|||||||
| FORUM GASTRONOMICZNE | |||||||
|
Copyrights © ForumGastronomiczne.pl 2008-2016.
|