![]() |
FORUM GASTRONOMICZNE | NOWY TEMAT |
TEMAT FORUM: KEBAB ZIMą |
|||||||
Autor:
kochaniutka88
Tematy: 3 Wypowiedzi: 11 |
Witam.
Zwracam się z prośbą o radę do osób, które już od kilku lat posiadają lokal gastronomiczny typu KEBAB. Proszę mi powiedzieć, jak radzicie sobie porą jesienno - zimową? Mój lokal funkcjonuje od maja, do początku września było super, utargi takie jak przewidywałam. Niestety radość nie trwała długo - przyszły chłodniejsze i deszczowe dni, a utargi spadły o 70%! Okazuje się, że teraz muszę dokładać do biznesu, a zima jeszcze dłuuuuga... Dodam, że posiadam własny lokal, a opłaty dotyczą tylko dwóch pracowników, prąd, gaz itd. Czekam na podpowiedzi, za które z góry dziękuję. Pozdrawiam |
||||||
REKLAMA |
![]()
Oferujemy znane marki STALGAST, HENDI, KROMET, RM, UNOX, REDFOX, LAINOX, RETIGO, CATERINA, ROBOT-COUPE, LOZAMET, SPOMASZ-NAKŁO w najniższych cenach w internecie!
Przekonaj się sam! http://smartgast.pl lub tel 880 301 130 |
||||||
Autor:
Barbara M
![]() Tematy: 2 Wypowiedzi: 30 |
Ja otwierają restaurację też na początku miałam wielu klientów ale stopniowo ruch malał mimo licznych starań, teraz mam restaurację w tygodniu nie czynną a organizuje w weekendy przyjęcia weselne i tak jest dla mnie lepiej.
|
||||||
Autor:
Gutek
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Tematy: 5 Wypowiedzi: 280 |
według mnie lokale oferujące potrawy typu kebab mają ruch cały rok, znam wiele przykładów, gdzie są kolejki w dzień i w nocy, zaznaczam że ruch uzależniony jest od jakości i ceny potrawy.
|
||||||
Autor:
kochaniutka88
Tematy: 3 Wypowiedzi: 11 |
Tak, lokale oferujące kebaby itp faktycznie mają ruch przez cały rok - ale w większych albo chociaż średnich miastach. Mój lokal niestety znajduje się w naprawdę małej mieścinie (ok 3 tys. mieszkańców). Otwierając ten biznes nie spodziewałam się kokosów, ale obroty z wiosny i lata naprawdę były dobre i zarabiałam całkiem dobre pieniądze. Oferujemy kebaby i inne dania ze świeżych produktów, codziennie mam świeże pieczywo, codziennie świeże warzywa. Zdecydowana większość klientów chwali nasze produkty i zawsze wracają. Ale swoją drogą, ile razy można wracać, przecież nikt nie je kebaba codziennie. Kryzys zaczął się w momencie, kiedy pogoda stała się typowo jesienna. Nie wiem już jak się ratować, zamontowałam telewizor w lokalu, dodam, że lokal mam super odremontowany, stoliki, krzesełka itp. Nie wiem co zrobić by ściągnąć klientów, dlatego proszę o radę na tym forum, a nie o krytykę.
|
||||||
Autor:
Alleksandra
Tematy: 3 Wypowiedzi: 11 |
Może jakoś zwabić klienta akcjami rabatowymi, np 10ty kebab za darmo, może zatrudnic jakąś fajną kobiete do obsługi;)
|
||||||
Autor:
Gutek
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Tematy: 5 Wypowiedzi: 280 |
A co dokładnie oferujesz pisząc kebab? Może masz zbyt skromne menu albo np tylko drób lub wołowina?
czy to będzie kebab wołowy czy gyros drobiowy to możesz zaoferować: - na tzw. talerzu: mięso, frytki lub ryż, surówka - w tortilli: mięso, warzywa - w bułce: mięso, warzywa - jako sałatka z mięsem i warzywami - same sałatki bo i tak masz warzywa do mięsa - same frytki - może warto wprowadzić np. zapiekanki? to prosty produkt i mimo wszystko dalej jest na to sporo klientów - może przy zapiekankach tosty, może tosty z mięsem typu kebab? - dzisiaj np. widziałem kebab w cieście, zwróciłem uwagę na nazwę ale nie przyjrzałem się jak to wygląda więc nie wiem - wbrew pozorom zwykła kawa i herbata też przyciąga - piwo ale tutaj mogą przychodzić tylko na piwo a to w Twoim przypadku nie interes Jedno czego nie rób to nie walcz ceną tylko np. jak tu ktoś pisał co któreś zamówienie grats, może powyżej pewnej kwoty napój gratis? Aha a skąd masz mięso, własne przygotowanie czy kupowany gotowiec? |
||||||
Autor:
Andrzejj
Tematy: 2 Wypowiedzi: 23 |
Chciałbym podpytać jak to było na początku bo ja właśnie zaczynam, mięso mam przygotowywane według własnego pomysłu drobiowe, pierwsze dni bardzo różnie ale ciekaw jestem jak to będzie dalej..
|
||||||
Autor:
Andrzejj
Tematy: 2 Wypowiedzi: 23 |
kochaniutka88 napisał(a) w dniu 2013-09-27 o godzinie 21:19:54: Tak, lokale oferujące kebaby itp faktycznie mają ruch przez cały rok - ale w większych albo chociaż średnich miastach. Mój lokal niestety znajduje się w naprawdę małej mieścinie (ok 3 tys. mieszkańców). Otwierając ten biznes nie spodziewałam się kokosów, ale obroty z wiosny i lata naprawdę były dobre i zarabiałam całkiem dobre pieniądze. Oferujemy kebaby i inne dania ze świeżych produktów, codziennie mam świeże pieczywo, codziennie świeże warzywa. Zdecydowana większość klientów chwali nasze produkty i zawsze wracają. Ale swoją drogą, ile razy można wracać, przecież nikt nie je kebaba codziennie. Kryzys zaczął się w momencie, kiedy pogoda stała się typowo jesienna. Nie wiem już jak się ratować, zamontowałam telewizor w lokalu, dodam, że lokal mam super odremontowany, stoliki, krzesełka itp. Nie wiem co zrobić by ściągnąć klientów, dlatego proszę o radę na tym forum, a nie o krytykę. Ile przygotowujesz mięsa na dzień? U mnie mimo dobrego ruchu i tak sporo zostaje. Masz jeden gyros (urządzenie) czy więcej? |
||||||
Autor:
kochaniutka88
Tematy: 3 Wypowiedzi: 11 |
Gutek napisał(a) w dniu 2013-09-28 o godzinie 21:00:31: A co dokładnie oferujesz pisząc kebab? Może masz zbyt skromne menu albo np tylko drób lub wołowina? czy to będzie kebab wołowy czy gyros drobiowy to możesz zaoferować: - na tzw. talerzu: mięso, frytki lub ryż, surówka - w tortilli: mięso, warzywa - w bułce: mięso, warzywa - jako sałatka z mięsem i warzywami - same sałatki bo i tak masz warzywa do mięsa - same frytki - może warto wprowadzić np. zapiekanki? to prosty produkt i mimo wszystko dalej jest na to sporo klientów - może przy zapiekankach tosty, może tosty z mięsem typu kebab? - dzisiaj np. widziałem kebab w cieście, zwróciłem uwagę na nazwę ale nie przyjrzałem się jak to wygląda więc nie wiem - wbrew pozorom zwykła kawa i herbata też przyciąga - piwo ale tutaj mogą przychodzić tylko na piwo a to w Twoim przypadku nie interes Jedno czego nie rób to nie walcz ceną tylko np. jak tu ktoś pisał co któreś zamówienie grats, może powyżej pewnej kwoty napój gratis? Aha a skąd masz mięso, własne przygotowanie czy kupowany gotowiec? No właśnie mam to wszystko w menu (oprócz tego kebaba w cieście, bo też nie wiem co to jest...) Mam zapiekanki, sałatki, frytki, hamburgery, cheeseburgery, hot dogi, zestaw obiadowy, kawa, herbata, napoje... W tym tygodniu wprowadziłam również kubełek, zobaczymy jak się przyjmie. Wszystko świeże, jedynie mięso kupuję gotowe mrożone, ale jest naprawdę dobrej jakości, klienci zawsze chwalą to mięso, że im smakuje. Jak na moje warunki bytowe mogę zaoferować klientom jedynie mięso wieprzowe (wiem, że to "nie profesjonalne"), ale to po prostu specyfika tej miejscowości. Wołowina i baranina - nie ma racji bytu. Próbowałam też z drobiowym, ale jakoś klienci kręcili nosami, więc zostałam przy wieprzowym. Kupuję je w kawałkach po 6 kg, dziennie idzie 1 lub dwa. W wakacje bywały dni, że szło 5 kawałków mięsa dziennie, nasze pracownice mięska klientom nie żałują :) Dziewczyny też mam fajne zatrudnione, jak tylko usłyszę jakiś negatywny komentarz w kierunku którejś z nich, od razu jest o tym informowana i w ten sposób naprawiamy błędy, dążymy do perfekcji. Wielu "obcych" klientów mówi nam, że dawno nie jedli takiego dobrego kebaba :) Wracając do wątku, myślałam, żeby może zakupić jakiś lepszy ekspres do kawy, żeby serwować np espresso, capuccino itp... Nie wiem tylko, czy będzie mi się to kalkulować, bo sprzedaż kawy też raczej nie jest za wielka (dwie, trzy kawy dziennie). Piwa u siebie w lokalu nie chcę, ponieważ nie potrzebuję u siebie tzw."menelów", których w miasteczku nie brakuje, a przyjdą na jedno piwo i będą tylko problemy robić... Do Andrzejj: Na początku nie było łatwo. Wszystkiego sami się uczyliśmy, pierwszego kebaba zrobiłyśmy w dniu otwarcia, czyli 1 maja. Cały maj mieliśmy tłumy, po pierwsze z racji dwóch długich weekendów, a po drugie dużo ciekawskich. Dodam, że to jedyny tego typu lokal w mieście i okolicach. Rzuciłam się na głęboką wodę - 1 maja, długi weekend, tłumy ludzi... Ale to jest najlepsza metoda na nabranie wprawy. Dzięki Bogu obyło się bez strat, a fakt, że przez pierwszy tydzień sprzedałam 160 kg mięsa przyprawił mnie o zawrót głowy :P Ale niestety, zaczęła się jesień, i teraz idzie mniej więcej 60 kg tygodniowo... |
||||||
Autor:
Gutek
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Tematy: 5 Wypowiedzi: 280 |
Wcześniej wspominany kebab w cieście to widziałem w Kebab House w Silesia City Center w Katowicach. poszukaj w internecie może coś znajdziesz. Z tego co piszesz to masz bogate menu więc Klient raczej znajdzie coś dla siebie :). Ja mimo wszystko polecam przygotowywanie własnego mięsa np. drobiowego. Wyposażałem wiele tego typu punktów i w większości przypadków gdzie mięso było kupowane jako gotowe nikt kariery nie zrobił, pomijam tutaj dostawców specjalizujących się w produkcji mięsa typu kebab (mielonego). Ja nie jadam wieprzowiny i niestety nie zamówiłbym u Ciebie jedzenia, za to drób jeśli dobrze wygłąda to chętnie:) przemyśl to, wprowadzenie drobiu i przygotowywanie go we własnym zakresie nie jest trudne, dzień wcześniej odpowiednio przyprawiasz i rano nabijasz na bagnet, do większości urządzeń typu gyros można dokupić bagnet więc możesz mieć zapas i nabijać mniej, tyle że nowy bagnet to około 45-60 minut na opiekanie..
|
||||||
KEBAB ZIMą | |||||||
REKLAMA |
![]()
Oferujemy znane marki STALGAST, HENDI, KROMET, RM, UNOX, REDFOX, LAINOX, RETIGO, CATERINA, ROBOT-COUPE, LOZAMET, SPOMASZ-NAKŁO w najniższych cenach w internecie!
Przekonaj się sam! http://smartgast.pl lub tel 880 301 130 |
||||||
Autor:
Andrzejj
Tematy: 2 Wypowiedzi: 23 |
kochaniutka według mnie Gutek ma rację co do mięsa, spróbuj przygotować mięso drobiowe albo jako dodatkowe albo na próbę na jeden dzień. ja również mam swoje mięso, bo to co miałem okazję kupić jako gotowe się nie nadawało do jedzenia, ja chciałem mieć inny produkt niż wszyscy.
|
||||||
Autor:
kochaniutka88
Tematy: 3 Wypowiedzi: 11 |
Jeśli chodzi o mięso, to proszę mi wierzyć, że to w które ja się zaopatruję jest rewelacyjne! Robi je okoliczna rzeźnia. Mięso jest świetnie przyprawione, klienci zawsze chwalą, nigdy nie słyszałam negatywnej opinii. jeśli chodzi o mięso drobiowe, to czasem ktoś zapyta, ale to rzadkość. Raz wzięłam na spróbowanie, ale klienci mówili, że wolą jednak wieprzowe.
No niestety, w wakacje znaczną część utargu generowali turyści i przejezdni, a teraz zostali tylko miejscowi... |
||||||
Autor:
Andrzejj
Tematy: 2 Wypowiedzi: 23 |
A dużo tych miejscowych, może jakaś reklama, jak się reklamujesz?
|
||||||
Autor:
kochaniutka88
Tematy: 3 Wypowiedzi: 11 |
W naszej miejscowości raczej większość ludzi po prostu się zna. Najlepsza reklama to poczta pantoflowa, która latem się sprawdzała. Ogólnie reklamowałam się także na facebook'u, w tym tygodniu zamówiłam ulotki, które poroznoszę po sklepach znajomych (na ulotce jest nazwa, adres, telefon i menu z cenami). W sumie myślałam o stworzeniu fanpage'u na facebook'u, ale boję się, że ludzie zaczną wypisywać negatywne komentarze (wiadomo, zawsze łatwiej skrytykować niż pochwalić), których nie można usunąć ze strony. Uznałam, że to może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
|
||||||
Autor:
Andrzejj
Tematy: 2 Wypowiedzi: 23 |
Proponowano mi wiele razy utworzenie i zarządzanie takim profilem ale jeszcze się nie zdecydowałem, wydaje mi się że to może być dobry pomysł tylko ja chcę to bardziej rozkręcić, dopasować ofertę i wtedy mogę kupić taki profil. Krytyka nie jest zła jeśli będziesz umiała się z nią zmierzyć, lepiej wiedzieć co ludzie myślą niż się zastanawiać co się dzieje np. dlaczego nie ma klientów.
|
||||||
Autor:
agnieszka2
Wypowiedzi: 4 |
Pani kochaniutka88 i jak idzie z tym kebabem? Sama jestem na etapie planowania działalności gastronomicznej, chciałabym otworzyć przyczepę z zapiekankami, czy według Pani to dobry biznes? Ja również mieszkam w miejscowości do 10 tyś mieszkańców.
|
||||||
Autor:
kochaniutka88
Tematy: 3 Wypowiedzi: 11 |
Tak jak myślałam, wiele zależy pogody. W czasie kiedy zakładałam ten wątek była bardzo deszczowa pogoda, dlatego utargi były wręcz masakryczne. Teraz, mimo że zimno, ale słonecznie - utargi się poprawiły. Napewno nie są takie jak latem, ale na koszty wystarcza i jeszcze trochę zostaje :) Jeśli chodzi o przyczepę z zapiekankami, myślę, że lepiej żeby był to lokal, a nie przyczepa... Ludzie mają jednak uprzedzenia do przyczep, wiadomo, nie ma w niej bieżącej wody, prądu itp, a to u ludzi może wzbudzać podejrzenia co do jakości oferowanych produktów. Po drugie uważam, że same zapiekanki to dość skromny asortyment, najlepiej żeby były też hamburgery, tortille, hot dogi no i oczywiście kebaby. Duże znaczenie ma też obecność konkurencji - w moim przypadku jest takowej brak, także można powiedzieć, że jestem monopolistką :) Jeśli chodzi o mnie, sezon wiosenno-letni jest żniwem, obecy jesienno-zimowy jest zdecydowanie słabszy i trzeba się troszkę bardziej starać o klienta. Ale wyżyć się da :) Pozdrawiam
|
||||||
Autor:
beer
Wypowiedzi: 3 |
kochaniutka88 napisał(a) w dniu 2013-10-20 o godzinie 19:02:15: Tak jak myślałam, wiele zależy pogody. W czasie kiedy zakładałam ten wątek była bardzo deszczowa pogoda, dlatego utargi były wręcz masakryczne. Teraz, mimo że zimno, ale słonecznie - utargi się poprawiły. Napewno nie są takie jak latem, ale na koszty wystarcza i jeszcze trochę zostaje :) Jeśli chodzi o przyczepę z zapiekankami, myślę, że lepiej żeby był to lokal, a nie przyczepa... Ludzie mają jednak uprzedzenia do przyczep, wiadomo, nie ma w niej bieżącej wody, prądu itp, a to u ludzi może wzbudzać podejrzenia co do jakości oferowanych produktów. Po drugie uważam, że same zapiekanki to dość skromny asortyment, najlepiej żeby były też hamburgery, tortille, hot dogi no i oczywiście kebaby. Duże znaczenie ma też obecność konkurencji - w moim przypadku jest takowej brak, także można powiedzieć, że jestem monopolistką :) Jeśli chodzi o mnie, sezon wiosenno-letni jest żniwem, obecy jesienno-zimowy jest zdecydowanie słabszy i trzeba się troszkę bardziej starać o klienta. Ale wyżyć się da :) Pozdrawiam Czy według Ciebie rozwiązanie fast food z kebabem to dobry pomysł? Mam po sezonie letnim wolną przyczepę, w której sprzedawałem lody ale jak wiadomo zimą na lodach kariery nie zrobię. |
||||||
Autor:
perfekto
Wypowiedzi: 6 |
Potwierdzam wypowiedz Pani kochaniutka88 że wiele zależy od pogody i pory roku. U mnie dużo daje promocja że co 10 jedzenie gratis, klienci zbierają kupony z pieczątkami i to działa. Teraz testuje dostawy bo coraz więcej osób o to pyta ale mam problem z dowiezieniem a miejsce dobrych frytek bo są jakby sflaczałe, problemem też jest dostawa zapiekanek bo wozimy na 2 tackach tzn na jednej jest zapiekanka a 2 jest przykryta ale często się łamią i też szybko tracą temperaturę. Polecono mi na forum żeby wozić zapiekanki w opakowaniu na pizzę ale jak to będzie wyglądało?
|
||||||
Autor:
malwina335 Wypowiedzi: 5 |
kochaniutka88 napisał(a) w dniu 2013-09-24 o godzinie 21:07:04: Witam. Zwracam się z prośbą o radę do osób, które już od kilku lat posiadają lokal gastronomiczny typu KEBAB. Proszę mi powiedzieć, jak radzicie sobie porą jesienno - zimową? Mój lokal funkcjonuje od maja, do początku września było super, utargi takie jak przewidywałam. Niestety radość nie trwała długo - przyszły chłodniejsze i deszczowe dni, a utargi spadły o 70%! Okazuje się, że teraz muszę dokładać do biznesu, a zima jeszcze dłuuuuga... Dodam, że posiadam własny lokal, a opłaty dotyczą tylko dwóch pracowników, prąd, gaz itd. Czekam na podpowiedzi, za które z góry dziękuję. Pozdrawiam |
||||||
KEBAB ZIMą | |||||||
REKLAMA |
![]()
Oferujemy znane marki STALGAST, HENDI, KROMET, RM, UNOX, REDFOX, LAINOX, RETIGO, CATERINA, ROBOT-COUPE, LOZAMET, SPOMASZ-NAKŁO w najniższych cenach w internecie!
Przekonaj się sam! http://smartgast.pl lub tel 880 301 130 |
||||||
Autor:
malwina335 Wypowiedzi: 5 |
kochaniutka88 napisał(a) w dniu 2013-09-24 o godzinie 21:07:04: Witam. Zwracam się z prośbą o radę do osób, które już od kilku lat posiadają lokal gastronomiczny typu KEBAB. Proszę mi powiedzieć, jak radzicie sobie porą jesienno - zimową? Mój lokal funkcjonuje od maja, do początku września było super, utargi takie jak przewidywałam. Niestety radość nie trwała długo - przyszły chłodniejsze i deszczowe dni, a utargi spadły o 70%! Okazuje się, że teraz muszę dokładać do biznesu, a zima jeszcze dłuuuuga... Dodam, że posiadam własny lokal, a opłaty dotyczą tylko dwóch pracowników, prąd, gaz itd. Czekam na podpowiedzi, za które z góry dziękuję. Pozdrawiam |
||||||
Autor:
malwina335 Wypowiedzi: 5 |
kochaniutka88 napisał(a) w dniu 2013-09-24 o godzinie 21:07:04: Witam. Zwracam się z prośbą o radę do osób, które już od kilku lat posiadają lokal gastronomiczny typu KEBAB. Proszę mi powiedzieć, jak radzicie sobie porą jesienno - zimową? Mój lokal funkcjonuje od maja, do początku września było super, utargi takie jak przewidywałam. Niestety radość nie trwała długo - przyszły chłodniejsze i deszczowe dni, a utargi spadły o 70%! Okazuje się, że teraz muszę dokładać do biznesu, a zima jeszcze dłuuuuga... Dodam, że posiadam własny lokal, a opłaty dotyczą tylko dwóch pracowników, prąd, gaz itd. Czekam na podpowiedzi, za które z góry dziękuję. Pozdrawiam |
||||||
Autor:
malwina335 Wypowiedzi: 5 |
Przede wszystkim trzeba postawić na jakość mięsa. Info na ten temat znajdziesz np. na dobrydrob.pl. Mają też fajne przepisy, można się zainspirować. Pychaaaa: https://dobrydrob.pl/kebab-z-kurczakiem-2/ !
|
||||||
NOWE OGŁOSZENIA GASTRONOMICZNE
|
|||||||
System zapisze Twoje dane:
Adres IP: 18.97.9.170 Data: 2025-05-19 Czas: 09:57:21 |
|||||||
FORUM GASTRONOMICZNE |
Copyrights © ForumGastronomiczne.pl 2008-2016.
|