opisane sytuacje ,mają racje bytu ale trzeba pamiętać że to rok pracodawcy jak również miniony.Co oznacza że obecne zarobki nie są tak wysokie.Trzeba przypomnieć innym że już 1996 rmożna było zarobić 1900zł np; w Warszawie to minimalne wyngrodzenie.

Już od 3 lat widzi się większe zainteresowanie gastronomią, to przyczyna mediów,któta pozytywnie wplywa na rozwój naszego rynku.Ale ? Są tu dwie strony medalu... Jest moda ok.co raz więcej dobrych knajp,lokali , a za tym idzie bukowanie miejsc,układy na miejsca pracy.Wiele z nich jest zajęte przez ludzi dobrej woli bo chcą pracować,ale niemają zielonego pojęcia o kuchni.Nawet ci , co pokończyli szkoły gastronomiczne.Np;wielu pracodawców stawia na mlodych, ok!ale co dalej?no właśnie słyszymy; jedzenie nie dobre,sztuczne, bądź zamyka się taka knajpa, co gorsze szukają co miesiąc kolejnych kucharzy,a nóż może w koncu się trafi...