A ile taka przyjemność by mnie kosztowała i na jakiej zasadzie by si eto odbywało????jak przejde pierwszy etap rekrytacji bo pod koniec maja bede we Wrocku....moglibysmy sie spotkac?!?!

Bolesławiec dolnośląskie....a Ty??

Wypożyczyła bym sobie Ciebie na pare dni ;D

To ma byc cos w rodzaju baru mlecznego tylko w troche nowoczesniejszym wydaniu....bardzo prosto,schludniei klasycznie....dobre domowe jedzenie TYPOWE polskie swojskie jadło(i tu jeszcze sie waham czy przygotowywac na biezaco czy tak jak ja ostatnio sie stołowałam taki "szwedzki stół"ja to tak nazywam było to w witrynie grzewczej wszystko gotowe i cały czas podgrzewane)co do kuchni to to mysle ze bedzie WIECEJ gazowego zasilania gotowanie i smazenie na kuchence gazowej.Bar ma byc na max 5-6 stolików+ catering.....No i własnie nie mam pojecia w jakiej granicy cenowej wyniosa mnie opłaty.

No a co myslisz o tym co wymieniłam w wyposażeniu czy jet cos waznego co ominełam????No i czy orientujesz sie co do miesiecznych kosztów.....Dziekuje Ci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze jedno pytanie czy ktos orientuje jakie sa koszty miesieczn- eksploatacyjne....(gaz,prad,scieki....itp.)????

a co do dofinansowania z UP nie mam szans po 1 nie mam zyrantów....a po drugie jak mam złożyc papiery jak musze miec lokal(a z tym mam problem...zreszta nawet gdybym miała to musze podpisac z najemcz umowe i zapewne zapłacic a i tak nie mam gwarancji ze dostane dotacje i bede w plecy ;P Czekam na 23 maja wtedy beda wyniki..... brrrrrrr ale sie boje!!

No własnie lokalizacja jest swietna tyle tylko ze w piwnicy(gdzie sa strome schody i juz matka z dzieckiem tam nie wejdzie)...a wiec mowisz zeby drobnego sprzetu nie wymieniac..... ;/ kurcze tak sie tym denerwuje.....nie wiem czy dam rade....niby pomysl dobry ale jak zaczynam o tym wszystkim myslec to sie gubie....boje sie ze w czyms sie pogubie....jedno co mnie motywuje to to ze inni daja rade a pomysl ktory mam wydaje mi sie naprawde starzeałem w dziesiatke bo nie ma tego u nas.....no dobra a z usług ktorych firm najlepiej korzystac jesli chodzi o wyposazenie???

Witam.....powoli pisze co mi do głowy przychodzi i chciałabym zeby ktos rzucił na to okiem ;P Czekam na dotacje z UE i jesli przejde pierwszy etap zaporoza mnie na rozmowe i musze sie jakos przygotowac wiec zaczełam od wyposazenia i ewentualnie na co chce przeznaczyc pieniązki ktore dostane. wiec tak: 1)wyposażenie kuchni: -lodówka -witryna chłodząca -zamrażarka -kuchanka*2 -frytkownica -naleśnikarka badz na poczatek patelnie -garnki -przybory kuchenne(noze,deski,choochle,wałki,tłuczek itp.....choc cały czas cos dopisuje i tak nie wiem czy wszysko mam ) -blat(y) -szafki -miski -zmywarka -talerze(ok 50 talerzy płytkich małych i duzych,50 głebokich, -szklanki -sztucce -sosjerki 2)sala -stoły -krzesła -lampy -ozdoby(typu firanki,obrazy,obrusy) no i remont i tu wogole nie mam pojecia gdyz jeszcze nie mam lokalu(bardzo ciezko mi znalesc....albo cena ktora mi nie pozwala na najm albo brak drugiego wyjscia badz toalety.....mam w sumie jeden awaryjny ale jest w piwnicy tyle tylko ze przystosowany pod gastronomie.....ale w centum miasta.... BRADZO PROSZE PODPOWIEDZI....CO JESZCZE POWINNAM WZIAC POD UWAGE....z góry dziekuje

Dziekuje Ci ślicznie...mam nadzieje ze jak bede miała jeszcze jakies pytania(a bede miała napewno ;p)licze na dalsze podpowiedzi....jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

Dziekuje....jeszcze tylko prosze o małe wyjasnienie..... ;/ rozruch zerowy???!!

Witam.Mam zamiar otworzyc małą knajpke gdzie bede serwowac typowe dania polskie...tj.pierogi,nalesniki,placki,pare zupek....i troche dan głónych...mam juz troche pomysłów w głowie ale wogole nie wiem gdzie uderzyc i jak zaczac.....gdzie kupowac rzeczy do kuchni???co na poczatek jest mi niezbedne a bez czego sie obejde????no i jak przetrwac sanepid???PRZOSZE O JAKIEKOLWIEK WSKAZÓKI!!! z góy dziekuje