Zakrecony ziemniak - problem :(
Witam wszystkich !
Pewnego dnia przechadzając się promenadą w nadmorskim kurorcie dostrzegłem niezagospodarowane miejsce tuż przy plaży, idealne na handel w sezonie letnim. długo się nie zastanawiając wraz ze znajomym postanowiliśmy wynająć miejsce, bardzo niewielka odległość do morza oraz dość spora liczba przechodzących osób sprawiła, ze pomysł wydawał się całkiem niezły. Później pojawiły sie problemy, sanepid... Według Pani z sanepidu, która obsługuje nasz rejon, takowy namiot powinien posiadać bieżącą wodę, oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę, ze woda musi być, ale nie sądziliśmy, ze bieżąca, planowaliśmy montaż zlewu wraz z dwoma zbiornikami ( jeden na wode czysta + jeden na wodę brudną ). Niestety w miejscu, które posiadamy nie ma możliwości uzyskania wody od sąsiadów, a koszt podłączenia do sieci wodno - kanalizacyjnej jest ogromny. Czy jest jakaś możliwość obejścia tego jakaś inną metodą ? Nie bardzo rozumiem czemu wózki gastronomiczne mogą posiadać własną wode ze zbiornika, a namiot już nie. Z góry dziękuje wam za pomoc. |
2013-05-22 17:57:56 |
6 |