Sanepid po kontroli wymaga abym towar dostarczał do lokalu specjalnym samochodem przystosowanym do transportu żywności najlepiej samochód z chłodnią. Z tego co zauważyłem i sam robiłem dłuższy czas robiłem zakupy np. w makro i własnym samochodem przywoziłem towar do restauracji, a teraz nagle wielki problem. Według sanepidu mięso nie może być przewożone w taki sposób mimo, że jest dobrze schłodzone a droga z makro do restauracji to nie więcej niż 15 minut. Nie wiem teraz co rozbić czy kupić jakiś używany samochód tylko na potrzeby wykonywanych dostaw półproduktów czy czekać aż sanepid wymyśli coś innego i może o tym zapomni, co radzicie? Znajomy podpowiadał aby znaleźć dobrego dostawcę lokalnego ale nie byłem zadowolony z wcześniejszej współpracy, a zakupy w makro czy innych sklepach są wygodne przy tak małym lokalu. Często korzystam z licznych promocji czego nie miałem wcześniej. Macie jakiś pomysł jak pominąć ten głupi wymysł samochodu z chłodnią?