STRATY W RESTAURACJI.

Witam,
w restauracji gdzie pracuję właściciel regularnie co tydzień podlicza straty w towarze typu coś się zepsuło, coś nie zeszło i zostało wyrzucone oraz dania z karty, które wracały do kuchni, bo coś było z nimi nie tak. O ile za te drugie faktycznie można obwinić kucharzy, to co z tymi pierwszymi. Osobiście uważam, że za te kucharze nie powinni finansowo odpowiadać, bo chyba w każdej restauracji tak się zdarza. Nasz szef pojawia się w restauracji dopiero wieczorami i wtedy po prostu czeka na kartke z kuchni jakie są straty i wszystko podlicza i obcina chłopakom z wypłat, liczy każdego zepsutwego pomidora itp. Czy tak to powinno wyglądać?

Oferujemy znane marki STALGAST, HENDI, KROMET, RM, UNOX, REDFOX, LAINOX, RETIGO, CATERINA, ROBOT-COUPE, LOZAMET, SPOMASZ-NAKŁO w najniższych cenach w internecie!
Przekonaj się sam! http://smartgast.pl lub tel 880 301 130

Doskonale rozumiem właściciela. Jeśli szef kuchni potrafi nią zarządzać i ma kontakt z Managerem Sali straty na produktach ultra świeżych nie powinny przekraczać 2-3%. Pytania:

A) Kto robi zamówienia
B) Kto układa menu
C) Kto planuje zakupy i wybiera produkty oraz dostawców

Jeśli za wszytko odpowiedzialna jest kuchnia wraz z szefem kuchni to i oni powinni być odpowiedziani za straty. Jeżeli w kuchni nikt nie odpowiadała za straty wtedy możemy zapomnieć o zasadach FiFo a straty są bliższe 15%

System zapisze Twoje dane:
Adres IP: 216.73.216.168
Data: 2025-11-25
Czas: 09:45:28